Problemy w funkcjonowaniu rodziny są często dużo bardziej widoczne właśnie tu przy Wigilijnym stole, gdzie rodziny nie umieją ze sobą spędzać czasu, nie potrafią rozmawiać i cieszyć się swoim towarzystwem. Zamiast tego mamy do czynienia niejednokrotnie z zazdrością, porównywaniem się i ogólnie na imprezach tego typu jest dość sztywno i smutno, można więc jedynie to wszystko tylko „zajeść i zapić". Trochę to dekadenckie no i ... zero magii.
Właśnie około Świąt Bożego Narodzenia dostaję mnóstwo korespondencji od różnych osób, które nienawidzą Świąt i zastanawiają się, co można by z tym zrobić. Wiele z nich aby uniknąć tych „przyjemności" planuje w tym czasie wyjazdy za granicę do rozlicznych kurortów i hoteli (najlepiej z dala od rodziny), ale oczywiście tego typu działania tak naprawdę nie są sensownym rozwiązaniem długofalowym.
Rodzi się więc pytanie, czy można na nowo odzyskać święta dla siebie ?
Na moim Instagramie przeprowadziłam ankietę właśnie na ten temat. Wzięło w niej udział parę tysięcy osób i wiele z nich podzieliło się swoimi sposobami na spersonalizowanie tego czasu. Oto niektóre z nich.
Dla uproszczenia podzieliłam je na kilka kategorii:
Poza tym po co generować takie ilości śmieci i marnować żywność?
To nie służy ani nam, ani planecie. Ma to duże znaczenia zwłaszcza przy małych dzieciach, które na Święta często nie jedzą nic prócz opłatka i słodyczy, co stanowi „super zdrową" dietę przez którą potem oczywiście nasze pociechy chorują ( o dziwo!). Warto tutaj dostosować świąteczne menu też do ich potrzeb. Czasami dobrym wyjściem jest przygotowanie obiadu, który będzie smaczny i pożywny także dla naszych milusińskich. Może to być obiad ze smaczna rybą, ziemniaczkami i surówką lub inne danie lubiane przez dzieci.
Niektórzy moi respondenci proponowali zmiany
w tradycyjnym menu i stworzenie go razem z rodziną . Tutaj zamiast "postnych" ryb, królowały owoce morza: np. krewetki, potrawy z rożnych stron świata lub dania wegetariańskie i wegańskie Spotkania rodzinne. Warto dostosować terminarz spotkań do swoich potrzeb i możliwości. Duża ilość nie lubianych spotkań jest męcząca i wiele osób postanowiło wprowadzić tutaj znaczące zmiany.
Jeżeli nie możemy lub nie chcemy unikać spotkań rodzinnych, to z pewnością możemy je trochę zmodyfikować. Warto tutaj wprowadzić nowe zwyczaje i swoje własne tradycje. Oczywiście to zawsze wymaga planowania np. tuż przed Świętami można by zwołać rodzinną naradę i zapytać bliskich w jakie gry i zabawy chcieliby razem pograć w tym czasie.
Czasami trzeba zajrzeć do netu i poszukać ciekawych gier dla całej rodziny, by potem na czas zamówić je z odpowiednim wyprzedzeniem. Poza tym ważne jest to, że gdy planujemy wszystko razem, pomaga to zaangażować się całej rodzinie i pozwala wyjść na przeciw jej oczekiwaniom.
Dobrym rozwiązaniem
są tutaj np. gry planszowe, wspólne oglądanie zdjęć, opowiadanie historii rodzinnych czy śpiewanie kolęd, karaoke lub chociażby internetowy quiz Kahoot.
Zawsze dobrym i sprawdzonym pomysłem jest spacer, wspólne gotowanie, układanie puzzli, klocków czy granie w karty..
Wielu moich respondentów zupełnie uwolniło
się od nakładania na siebie przymusu kupowania drogich prezentów. Niektórzy wprowadzili wspólne uzgodnienia co do sumy wydawanej na każdą osobę, inni spisali listę marzeń, na którą każda osoba wpisuje swe pragnienia ( oczywiście w rozsądnej cenie ) tak, aby pozostali członkowie rodziny mogli dzięki temu złożyć się na dany prezent.
Ponad 60% ankietowanych stwierdziła, że Święta można na nowo odzyskać dla siebie. Wszyscy oni podkreślali, że z pewnością trzeba włożyć w to trochę pracy i ponegocjować na ten temat z rodziną, która często nie rozumie naszych "rewolucyjnych" zapędów.
Nie można też traktować tych zmian jako jakiegoś zamachu na tradycję, gdyż tak naprawdę esencją Świąt nie jest przejadanie się czy nuda przy stole wigilijnym lub tylko prezenty, ale przede wszystkim budowanie relacji z ludźmi, których tak naprawdę kochamy.
A przecież Święta można by „robić" na wiele sposobów i dostosować je nie tylko do siebie ale też do czasów
w których żyjemy.
Myślę, że jest to zdrowa recepta na przywrócenie nowej Magii Świąt ! Życzę Wam, abyście w tym roku odzyskali swoje Święta!
Cześć, jestem Kasia i pochodzę z Trójmiasta. Matka piątki dzieci, pedagog z zamiłowania. Moja pasja to budowanie relacji i rodziny, która umie się razem dobrze bawić. Znajdziecie tu inspirację i proste pomysły, jak żyć lepiej i szczęśliwiej. Proste, praktyczne, pozytywne!
Jeśli potrzebujesz porady indywidualnej zapraszam do rozmowy przez Skype.
Więcej informacji znajdziesz pisząc do mnie na ten adres: konsultacje_kasiasawicka@wp.pl